fot. Kamil Czepiel / Źródła
W samo południe w Parku Bednarskiego w Krakowie zaczęli pojawiać się pierwsi zainteresowani. Niektórzy przybyli tu specjalnie, aby posmakować smacznych potraw lub wziąć udział w ciekawych warsztatach na świeżym powietrzu. Inni pojawili się całkiem przypadkiem, ściągnięci dźwiękiem bębnów. Już po chwili wszyscy bawili się wspólnie na pikniku ekologicznym „ParkuJeMyEko” zorganizowanym przez The Art Of Living i Cafe Fińska m.in. z pomocą krakowskiego oddziału Źródeł.
fot. Kamil Czepiel / Źródła
Imprezę otworzyły otwarte warsztaty bębniarskie, przy akompaniamencie których można było skosztować przepysznego ciasta karobowego, kupić ręcznie wykonaną biżuterię lub zjeść zdrowy obiad Wszystko to na stoisku sklepu ekologicznego Pan Zielonka. Natomiast tuż obok utworzony został punkt, w którym w ramach akcji „Ekologia daje owoce” wymieniano przyniesione śmieci na banana lub kiść winogron.
Nieco później rozpoczęła się sesja jogi śmiechu. Dużo śmiechu było też podczas gry terenowej przygotowanej przez Cafe Fińska i Źródła. Wraz z wysłannikami z kosmosu dzieci zbierały w parku plastik, szkło i papier stanowiące pokarm kosmitów. Wysłanie zebranych „smakołyków” przez międzygwiezdny teleport wymagało skonstruowania recyklingowych anten z pomocą trenerki kreatywnej Jadwigi Baściuk i męczącego marszu po stromych zboczach w poszukiwaniu sygnału. A na koniec trzeba było jeszcze oczyścić przesłaną przez kosmitów wodę przy pomocy ręcznie wykonanego z trenerami Źródeł filtra. Szczęśliwie udało się ocalić obce cywilizacje, a ich wybawcy zostali nagrodzeni słodką niespodzianką.
Ogromną popularnością cieszył się warsztat 5 Rytmów. Prowadząca, Joanna Hussakowska sprawiła, że na krótką chwilę ludzie zapomnieli o sobie nawzajem, odrzucili codzienne troski, problemy i buty po czym oddali się swobodnemu tańcu na miękkiej trawie. Przetrwanie wszystkich pięciu rytmów wymagało nie lada kondycji, mimo to większość ludzi uczestniczyła do samego końca.
Po wyczerpującym tańcu przyszedł czas na relaks. Uczestnicy dali się porwać magicznym dźwiękom i kojącym wibracjom gongów i mis tybetańskich Piotra Pułki, niechętnie podnosząc się z mat po zakończeniu koncertu.
fot. Kamil Czepiel / Źródła
Po muzyce nadszedł czas na warsztaty z ogrodnictwa miejskiego. Członkowie koła naukowego „Arboris” z Architektury Krajobrazu Politechniki Krakowskiej zaprezentowali proste sposoby na zbudowanie zielonych ścian. Chętnych do pomocy nie brakowało i w efekcie jeszcze przed zmrokiem powstały dwie takie obsadzone roślinami ściany: większa, idealna na balkon oraz mniejsza, doskonale nadająca się na kuchenną uprawę ziół. Większa ściana została zlicytowana, a pozyskane w ten sposób pieniądze będą przekazane na finansowanie wakacji dla dzieci z domów dziecka.
W ciągu dnia na ludzi czekały także inne atrakcje. Dzięki Fundacji Nowe Spojrzenie można było sprawdzić jak odbierają świat niewidomi. Odbyła się prelekcja na temat alternatywnych źródeł energii, joga z Martyną Skoczylas, masaże w otoczeniu zieleni, a na zakończenie koncert grupy 7 Czakram Ziemi połączony z fascynującym pokazem ognia.
Pomimo niesprzyjającej piknikowaniu pogody, podczas całej imprezy nie było problemów z frekwencją, co cieszy. Świadczy to o tym, że nie brakuje w Krakowie zwolenników zdrowego stylu życia, dobrego nie tylko dla siebie, ale też środowiska, bez którego przecież nie będziemy sobie w stanie poradzić.
oprac. Kamil Czepiel
